poniedziałek, 28 października 2013

Last days of October...

Piekna zlota jesien potrafi tylko ubarwic nasze zycie. 
Slonce chyli sie nisko, pozostawiajac dlugie cienie.
Lapiesz ostatnie cieple promienie jakby mialy byc tymi ostatnimi
w naszym zyciu. 
Taka jest wlasnie jesien. 


    Jesien w moim miescie








Diabelskie buty Lita JC na jesienne spacery:)



    Droga - przed siebie i do przodu. Nie ogladaj sie. Nie.


 



     Jesien w szarym, mokrym i zimnym obliczu tez sie zdaza.



wtorek, 8 października 2013

Graffiti everywhere

Przemily spacer wzdluz morza po kamienistej plazy zaprowadzil nas do opuszczonego budynku.
Budynek bez okien, z podpalonymi drzwiami byl zastawiony wysokim plotem, ale przez ploty - lepiej lub gorzej ;) - kazdy chycac umie! I tak oto znlezlismy sie po kilku minutach w srodku. Najpierw podziwialismy graffiti na scianach, pozniej bylo juz z gorki. Temperatura rosla w raz z kolejnymi ujeciami.
Spontan, niedzielny spacer i oto co wyszlo.









Am I very bad girl? Nooooo:)




poniedziałek, 2 września 2013

...Waiting for your phone

Historia pewnego telefonu, ktory przewrocil do gory nogami nasz weekend...

Wycieczka w pobliskie gory Wicklow ktora miala byc jedynie oderwaniem od spraw codziennych zgotowala nam jedna ze wspanialszych sesji zdjeciowych w klimacie lat 30 i 40, za sprawa antycznego telefonu ktory nabylismy w malej szopce z antykami.
Analogowy, angielski telefon  podobna dziala, wystarczy odpowiednio ustawic fale i dzzzzzynnnnn!!!!!

Przedstawie Wam zaledwie kilka zdjec, nastepne w kolejnych odslonach!


....Waiting for Your phon my Love....













czwartek, 22 sierpnia 2013

Summer Time...

Summer time is slowly gone, 
Only one wish is still alive,
be close my love
when autumn welcome back...

                                S.M.









piątek, 16 sierpnia 2013

Ashamed...



Jedno z moich ulubionych zdjec.
Patrzac na te fotografie, pierwsze co przychodzi mi na mysl, to jakby ktos sila zdarl ze mnie ubranie i tak pozostawil. Zawsztydzona.... A moze tak wlasnie bylo? ;)

Klimat dawnych lat oddawalo studio w ktorym odbyla sie sesja zdjeciowa. Wiktorianski budynek, wysokie okna, sufity i ...drewniana podloga pod ktora czulo sie kazdy krok. Magia.... I oto efekt.




wtorek, 9 lipca 2013

Hello Sailors!

Witam wszystkich majtkow na pokladzie!

Bedzie o groszkach, tatuazach, ponczochach, gorsetach, szpilkach i puchatych mruczkach zombie.
Bedzie grzecznie i nie niegrzecznie na blogu. Slodko jak miod i pikantnie jak rozgryziona chilli!

Podziele sie z Wami moim codziennym life style jakim jest Pin up w nowym jak rowniez klasycznym wydaniu! Nie zabraknie rockabilly oraz troche ciezszego kalibru jakim jest rock/metal.

Tymczasem zapraszam do milego spedzania czasu na blogu, czerpaniu inspiracji i pisaniu bezcennych rad. Bo rady spod Waszych lapek sa nieocenione! :)

Tym czasem, wirtualne sweet buziaczki :*

Enjoy!!!